Etykiety

wtorek, 24 września 2013

Nie dajmy się jesiennej depresji!

Idzie jesień, razem z chłodem, deszczem, bieganiną na studiach i brakiem ochoty do wyjścia z domu. Potem jest jeszcze gorzej - zima, która potrafi wraz z sesją skutecznie uziemić w pokoju, w łóżku, pod kołderką. Przy mojej nieskończonej miłości do gotowania i do jedzenia oczywiście, wszystkie wyżej wymienione czynniki przyczyniają się do powstania boczków i oponki, którą później ciężko jest zrzucić. Dlatego w proteście przeciw jesiennej depresji zaczynam tutaj - na moim blogu - WALKĘ! z pozimowym tłuszczykiem, oponką, nadwagą, brakiem ruchu i motywacji i niezdrowym jedzeniem


A tak całkiem poważnie, aby nie przytyć tej zimy, będę starała się gotować (i jeść) zdrowiej oraz ruszać się więcej. Liczę więc na to, że będziecie regularnie dzielić się ze mną przepisami na zdrowe jedzonko. Możecie również dołączyć do mnie w moim zacnym postanowieniu, napisać, wymienić doświadczenia.


Mam nadzieję, że już niedługo - TUTAJ - zaroi się od pysznego, kolorowego ale i zdrowego jedzonka :)


ZAPRASZAM!

1 komentarz: