Chciałyśmy z Beatą zrobić jakiś obiad. Czasu miałyśmy mało ze względu na konieczność przygotowania się do zajęć na dzień kolejny. Sprawdziłyśmy zawartość lodówek i szafek, i co mamy? Makaron penne, pomidory, kurczaka, żółty ser, czosnek, cebulę i przyprawy (bazylię,
oregano, curry, sól i pieprz).
Ugotowałyśmy więc makaron, cebulę pokroiłyśmy w piórka i podsmażyłyśmy, dodając kolejno kurczaka, pomidory a na koniec czosnek i przyprawy. Kiedy w garnku zrobił się sosik kurczakowo-pomidorowy, wyłączyłyśmy makaron i po przecedzeniu wrzuciłyśmy do do garnka z sosem. Ser żółty w kostce pokroiłyśmy w małe kosteczki i wrzuciłyśmy do reszty składników. Dokładnie wymieszałyśmy. Piekarnik rozgrzałyśmy na 200 stopni. Całość dania w garnku pokryłyśmy warstwą sera i posypałyśmy bazylią i czosnkiem granulowanym. Po 10-15 minutach w piekarniku, było idealne ;).
Takie szybkie i proste, a efekt pyszny, dlatego też często robię makaron, dzisiaj był z boczkiem, pomidorami i sosem, a makaron lubię ten z lidla trzykolorowy, na talerzu ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuń